Nasza szkoła, grafitowo – żółta, ze szklanymi ścianami odbijającymi słoneczne światło.
Aby ją obejść, trzeba zrobić setki kroków.
W prawo, w lewo, do głównego wejścia A.
Właśnie tędy, pięć lat wcześniej, weszliśmy, mali, duzi, z ciekawością w oczach i trochę przestraszeni, ale odważni, z nadzieją w sercu.
Byli jeszcze starsi od nas, ale tak samo zagubieni jak my.
Pierwszy rok – ten najważniejszy. Uczyliśmy się naszej szkoły, a ona spokojnie kierowała nasze kroki w przyszłość.
Przeżyliśmy wspólnie piękne uroczystości i niezwykłe wydarzenia.
Otwarcie szkoły – powitanie nas, uczniów i ciekawość, kim są nasi nauczyciele?
Wzajemne obietnice i szukanie sal w labiryncie korytarzy…
I tak dzień za dniem przeżywaliśmy nasze wspólne troski i radości.
Pierwszą powitaliśmy Jesień w Zalasewie, ale dopiero w następnym roku wyszykowaliśmy rowery i wraz z rodzinami pojechaliśmy na rajd. Z czasem Rowerowa Gra Terenowa na stałe zagościła w naszym kalendarzu.
W listopadzie myśleliśmy i wspominaliśmy w wierszach, piosenkach historię naszej Ojczyzny. To dla Niej, dla Niepodległej, w niezwykły sposób pokazaliśmy, jak ważne są wolność, szacunek i pamięć.
W grudniu zapachniało świętami. Przygotowania do kiermaszu ruszyły pełną parą.
Prezenty, ozdoby i własnoręcznie wykonane kartki, wspólne śpiewanie kolęd, zdjęcia i pierniki… Zaczarowany bożonarodzeniowy świat stał się tradycją. Co roku odradzał w naszych sercach radość i nadzieję.
W styczniu bez reszty wciągał nas czas półrocznych podsumowań i Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Ferie – zasłużony odpoczynek i powrót z myślą o młodszych kolegach i koleżankach. Możemy coś zrobić dla nich? Wieczory biblioteczne pełne kowbojów, wróżek, detektywów i piratów przyciągały tłumy pełnych energii i pomysłów dzieci. Chór śpiewał i umilał nam czas nauki i pracy, na rzecz innych, potrzebujących, słabych i cierpiących. Wolontariat wniósł w nasze życie piękne idee – dobro zawsze wraca.
Cały czas towarzyszyły nam niezwykłe wydarzenia sportowe. To one kształtowały nasze charaktery, zmuszały do wysiłku i działania. Nagrody i puchary – cieszyły i dawały siłę do walki. Więcej, dalej…
I nadchodził Dzień Dziecka. Bieg po wiedzę uświadamiał nam, że współpraca, tolerancja, przegrana, wygrana – są niezbędne w naszym życiu. Ze wszystkim trzeba się zmierzyć…
Gdy nasi koledzy i koleżanki opuszczali mury naszej szkoły jako Absolwenci, wiedzieliśmy, że za rok My powiemy:
Już czas…
Absolwenci