Czy uczniowie mogą zamienić się rolami z nauczycielami, czy mogą nauczyć czegoś własnych rodziców? A dlaczego nie? Dowodem tego jest niezwykła lekcja programowania, jaka odbyła się w naszej szkole 24 kwietnia br. Zorganizowali ją uczniowie, biorący udział w zajęciach programu #SuperKoderzy Fundacji Orange, dla swoich rodziców. Na początku lider programu w szkole, Joanna Szulc przedstawiła cele zajęć, opowiedziała, czym jest programowanie i przeprowadziła dwa ćwiczenia wstępne. Pierwsze z nich polegało na ułożeniu sudoku z kart z władcami Polski. Choć rodzice z dużą obawą słuchali instrukcji, okazało się, że nadal pamiętają ważne postaci z historii naszego państwa. W drugim zadaniu rodzice wspólnie z uczniami musieli zaprogramować drogę kraba z jednego pola na drugie przy pomocy podanych poleceń. Obydwa ćwiczenia zostały błyskawicznie rozwiązane przez wszystkie drużyny.
Następne aktywności były już prowadzone przez uczniów. Ignacy i Mateusz zapoznali rodziców (i jedną babcię!) z zadaniami programistycznymi na stronie www.code.org. Dorośli po raz pierwszy mieli możliwość napisania linijek kodu. Okazało się to bardzo wciągającym zajęciem: niektórzy nie czekając już na wyjaśnienia „nauczycieli” przechodzili kolejne, coraz trudniejsze ćwiczenia.
Adam i Marcin pokazali rodzicom, jak założyć konto na stronie www.scratch.mit.edu, a Łukasz i Marcin wyjaśnili podstawy działania Scratcha. Pierwsze zadanie polegające na uruchomieniu duszka i sprawieniu, żeby poruszał się do krawędzi i z powrotem, wywołało sporo emocji, zwłaszcza, kiedy trzeba było sobie poradzić z kotem chodzącym do góry nogami. Każdy z dorosłych poradził sobie znakomicie.
Następnie Kuba i Krzyś zaprezentowali sposób dodawania drugiego duszka. Ostatnie zadanie polegające na zaprogramowaniu spotkania dwóch postaci również nie sprawiło większych trudności naszym uczestnikom. Na zakończenie wszyscy rozwiązali podsumowujący test przy pomocy telefonów i platformy www.quizizz, osiągając rewelacyjny wynik 91%!
Każdy z uczestników otrzymał dyplom uczestnictwa w zajęciach, zaprojektowany przez Olgę.
Okazało się, że programowanie rzeczywiście jest dla wszystkich. Dorośli, mimo początkowych obaw, przekonali się, że kodowanie nie jest takie trudne i może być ciekawą zabawą. Uczniowie mieli okazję sprawdzić, jak to jest być nauczycielem dla kogoś. Byli też dumni ze swoich rodziców (i babci!), że tak świetnie poradzili sobie z przydzielonymi zadaniami.
Joanna Szulc
